Teatr, Współczesny, publicznym groszem przymusowo dotowany. Jak zwykle do ostatniego miejsca nabity zakładowym funduszem socjalnym oraz wycieczką szkolną. Aż po ostatni balkon pod sufitem. Z tym, że ja – jako nigdzie nienależący łoś uliczny - płacę 60 złotych za siedzenie. Dramat. Szekspir. Hamlet. Borys Szyc. Komedia; zabawne przedstawienie skłaniające publiczność do ustawicznego śmiechu. Tyle. Koniec.
Komentarze